Jeśli śledzicie mój główny serwis — arhn.eu — pamiętacie być może Tanks Furry, niezależną polską grę na Amigę w stylu pamiętnego Battle City. Zespół Project R3D powraca ze zwiastunem ich najnowszego produktu — Bridge Strike, shmupa mocno inspirowanego klasycznym River Raid. Trailer pokazuje podstawową rozgrywkę. Jak w oryginale naszym zadaniem jest jak najdłużej omijać przeszkody przelatując przez nieskończony kanion, co jakiś czas tankując na lotniskowcach. Motyw ten wzbogacony tu jednak został o możliwość strzelania i zjawiska pogodowe. Na razie brak daty premiery ani informacji o sposobach dystrybucji. Poprzednia gra dostępna była do pobrania za darmo z sieci oraz do zakupu na…
Autor: Dark Archon
Niezależne studio Knights of Bytes udostępniło właśnie zwiastun dla swojej powstającej od 2015 roku platformówki. Myślicie, że Komodorek umarł? Sam’s Journey udowadnia, że w starej komodzie drzemie jeszcze dużo potencjału. [pullquote]”Poprowadź Sama przez różnorodne lokacje: gęste lasy, gorące pustynie i zmarznięte wzgórza! Odkryj ukryte klejnoty i poznaj tajemne przejścia, ale uważaj na potwory!” — Knights of Bytes[/pullquote] Sam’s Journey to sidescroller z masą ciekawych mechanik zapożyczonych z innych gier — pływa, zmienia formy nadające mu umiejętności i niczym Donkey Kong wystrzeliwuje się z armat. Tytuł ma cechować się 27 rozległymi mapami na trzech światach (2400 ekranów!), śliczną grafiką, pełną ścieżką dźwiękową…
Gierki i burgerki czas rozpocząć! Nazywam się Dark Archon, zazwyczaj prowadzę serwis arhn.eu, a to… jest mój śmietnik! Miejsce gdzie publikować mogę wszystko, niezależnie od jakości i tematyki. Bez korekty i większego przejmowania się poprawnością. Bo każdy potrzebuje czasem po prostu się gdzieś wyżyć kreatywnie bez presji ludzi patrzących na ręce i skrupulatnie podważających każdą opinię. Co pojawi się na Gramburgerze? Wszystko i nic. Chciałbym informować tu o wszystkim co rzuciło mi się w oczy, wrzucać luźne przemyślenia i dosłownie wszystko na co będę miał ochotę. Niszowe Retro, ciekawostki ze świata Hombrew, marudzenie na filmy, odrzucone szkice, kopie tekstów, które…
Clyde Mandelin to legenda branży tłumaczeń. Pracuje w zawodzie jako tłumacz z japońskiego na angielski dla największych korporacji tego świata. Jako fan interesuje się zawiłościami procesu lokalizowania gier. Jako scenowiec jest… romhackerem odpowiedzialnym za wiele amatorskich przekładów z japońskiego. To jemu zawdzięczamy na przykład fan patch do Mother 3! Jego strona WWW — Legends of Localization — to skrupulatna próba przeanalizowania procesu tłumaczenia najpopularniejszych gier wideo. Rozbija na atomy niemal każde zdanie dialogów, porównuje je ze źródłem i próbuje zrozumieć dlaczego w procesie translacji podjęto takie, a nie inne decyzje. To fascynujące czytadło, a „przedruki” jego tekstów można było czytać również przez…
Niemal 20 lat temu do sprzedaży trafiła kontrowersyjna „gra w mordowanie”. I to nie jest żadna przenośnia. Zadaniem gracza było bieganie i mordowanie przechodniów i stróżów prawa. Premiera Postala, bo o nim mowa, odbiła się szerokim echem w ówczesnych mediach i utrwaliła go w pamięci graczy. Dziś, fani anonimowego sadysty mogą dla odmiany pogrzebać w JEGO wnętrznościach, bo autorzy, firma Running with Scissors zdecydowali się na opublikowanie kodu źródłowego gry. Pliki dostępne są dla wszystkich chętnych w serwisie Bitbucket (licencja GPL2). https://www.youtube.com/watch?v=ljNs642SHNk Autorzy zachęcają do zabawy źródłem, jego modyfikacji i portowania gry na inne platformy. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć co…
Niebywałym osiągnięciem pochwalić może się Anders Granlund (happydaze.se), który dokonał niemożliwego i przeportował kultowego Wolfensteina 3D na konsolę Game Boy Color. Projekt jest o tyle ciekawy, że sama konsola nie ma dość mocy obliczeniowej, by obsłużyć tak zaawansowany silnik ray-castingu. Dlatego też, by odciążyć urządzenie do kartridża dołożono dodatkowy koprocesor, który przejmuje na siebie ciężar skomplikowanych obliczeń matematycznych! Możliwość sprytnej inżynierii dodatkowej funkcjonalności bezpośrednio w kartridżu to cecha jaką nie mogą pochwalić się klasyczne nośniki danych. Nie jest to oczywiście pierwszy przypadek karta „usprawnionego” w ten sposób – kartridż Pokémon Heart Gold/Soul Silver (Nintendo DS) zawierał wbudowany czytnik podczerwieni, Boktai (GBA)…
Wybierając się do kina na „Łotra 1” nie spodziewałem się po nim zbyt wiele. Zgodnie ze swoją standardową procedurą unikałem zwiastunów i informacji na temat fabuły. Ciężko zawieść się, gdy nie ma się oczekiwań! Jedyną informacją jaka przeciekła przez mój filtr to fakt, że rodzimi fani Star Wars nie są zbyt bystrzy i nie potrafili zrozumieć, że tytułowy „Łotr Jeden” odnosi się do kodu wywoławczego tytułowego pseudoszwadronu. „Hehehe, a to łotr jeden”. Nawet śmieszne, gdyby winy nie próbowano masowo zwalić bezpodstawnie na słabe tłumaczenie oryginalnego „Rogue One”. I gdyby identyczny żart nie działał też w oryginale. „Hehehe, he’s a rogue one”.…
W zeszłym roku świat obiegła informacja, że odnalazła się niewydana gra Braci Oliver na konsolę NES– Wonderland Dizzy. Jej kod został dokończony przez Łukasza Kura, a następnie skompilowany i wydany za darmo w sieci. W tym roku, z okazji premiery książki „Let’s Go Dizzy — The Story of The Oliver Twins” odnaleziona i dokończona została inna „zaginiona” gra braci! Na stronie www.dreamworldpogie.com zagrać można w przeglądarkową wersję platformówki, która miała zostać wydana przez Codemasters w okolicach 1992 roku, ale ostatecznie nigdy nie trafiła do sprzedaży. Oprócz tego można wziąć udział w specjalnym konkursie! Wystarczy tylko udokumentować swój proces przechodzenia gry, by wygrać jedną…
Tekst opublikowany pierwotnie w #50 darmowego magazynu Gamer. Coraz większej popularności nabiera wśród graczy przekonanie, że ogólny stan jakości produkowanych gier spada. Wszystkiemu winne ma być piekielne, zakazane słowo na “p”. “Patche”, “łatki” czy “aktualizacje” stały się ostatnimi laty kozłem ofiarnym wiecznie niezadowolonej części społeczności grających. Ich teoria wydaje się być solidna. Rzekomo, dzięki temu, że dziś bardzo łatwo wydać poprawkę do gry, producenci nie starają się zbytnio w ich produkcji zamiast tego wypychając pospieszenie niedogotowany produkt do sklepu i ewentualnie łatając go po premierze. Jako dowód na poparcie tej tezy przedstawia się poniższe stwierdzenie: “Dawniej nie było patchy, więc gry,…