Kwestią czasu było, że NES Classic zostanie złamany i gdyby nie natłok roboty, pisałbym o tym już ze dwa tygodnie temu.
Hakerzy wymyślili jak „dobrać się” do systemu operacyjnego konsoli NES Classic Edition. Dzięki ich węszeniu udało się nie tylko umożliwić dostęp do systemu plików z poziomu wbudowanego portu USB, ale też specjalną aplikacją „reflashować” go dodając nowe gry. Prosta modyfikacja pozwala przygotować własne ROM-y gier i okładki, a potem dodać do menu konsoli w taki sposób, że stają się nie do rozróżnienia względem gier wbudowanych. System pozwala nawet usuwać wbudowane gry dając pole do całkowitej personalizacji zawartości.
Instrukcje znajdziecie w załączonym wyżej wideo, ale pamiętać należy, że internetowe ROM-y są nielegalne nawet jeśli posiadamy oryginalny kartridż (dura lex, sed lex), a modyfikacja konsoli oznacza utratę gwarancji. Zawsze istnieje też ryzyko „zbrickowania” konsoli. Czyli jej zepsucia. Zostaliście ostrzeżeni. Spooky.